Generalny podział usług pralniczych przebiega wzdłuż granicy z której z jednej strony jest pranie na mokro, a z drugiej pranie na sucho. Zarówno w praniu na mokro, jak i w praniu na sucho używane są środki chemiczne, oczywiście różnego typu, różnej postaci i o różnym stopniu toksyczności.
Technologia prania na sucho, nazywanego tez czyszczeniem chemicznym polega na zamaczaniu zabrudzonej odzieży i tekstyliów w specjalnych rozpuszczalnikach pod wpływem których brud oraz plamy rozpuszczają się . Proces czyszczenia chemicznego odbywa się w specjalnym agregacie chemicznym, który jest hermetycznie zamknięty. W zależności od rodzaju agregatu chemicznego ( a jest ich na rynku dość szeroki wybór) istnieje możliwość wyboru kilku, nawet kilkudziesięciu różnych programów dostosowanych do rodzaju surowca z którego wykonana jest odzież oraz stopnia jej zabrudzenia. Rozpuszczalniki stosowane w procesie czyszczenia chemicznego to niezwykle toksyczne substancje. Najskuteczniejszy w czyszczeniu, a więc najczęściej wykorzystywany w praniu na sucho rozpuszczalnik nazywa się czterochloroetylen. To wysoko stabilizowany rozpuszczalnik chlorowy o wysokim stopniu pochłaniania brudu o niskiej lepkości i wysokiej czystości. Czterochloroetylen charakteryzuje się tak zwanym niskim napięciem powierzchniowym, co wzmaga penetrację włókien, a przez to lepiej czyści zabrudzenia i plamy o charakterze organicznym. Ten rozpuszczalnik jest szybkoschnący, nie powoduje odbarwień tkanin, nie powoduje uszkodzeń najczęściej stosowanych w szyciu odzieży tkanin, z wyjątkiem oczywiście bardzo wrażliwych . Trzeba przypomnieć, że pranie na sucho przeznaczone jest dla tych surowców i tkanin, które nie mogą podczas prania mieć styczności z wodą ( np. naturalna skóra, puch, wyroby skóropodobne, grube tkaniny z naturalnych surowców itp.). Czterochloroetylen jest wysoko toksyczny, udowodniono też niezbicie, że jest silnie rakotwórczy. Wprawdzie pranie na sucho odbywa się w systemie zamkniętym i zużyty rozpuszczalnik jest natychmiast poddawany destylacji, żeby był zdatny do ponownego użycia ( przez to jest bardzo ekonomiczny !), ale przecież na wypranej tak odzieży zawsze zostaną chemiczne cząsteczki i bezapelacyjnie może mieć to negatywny wpływ na zdrowie zwłaszcza bardzo wrażliwych i alergicznych osób, szczególnie wtedy, kiedy tak uprane ubranie dotyka bezpośrednio skóry.
Szukając alternatywy dla czterochloroetylenu zaczęto wykorzystywać w technologii prania na sucho rozpuszczalniki węglowodorowe, chodzi konkretnie o rozpuszczalniki typu HADROCARON (KWL), które są o wiele mniej toksyczne. Z tej grupy najczęściej używany jest rozpuszczalnik Hydrocarbon. Jest to rozpuszczalnik równie wydajny jak rozpuszczalniki chlorowane, ale jest bardziej ekologiczny, nie powoduje zagnieceń po praniu, co bardzo skraca i upraszcza proces wykańczania prania, świetnie sprawdza się w czyszczeniu futer i odzieży skórzanej oraz delikatnego jedwabiu.
Jeszcze bardziej przyjazny dla środowiska jest wprowadzany do nowoczesnych pralni chemicznych SYSTEMK4 w skład którego wchodzą związki chemiczne pozbawione halogenu, wskutek czego zmniejsza się znacznie ryzyko dla środowiska, choć nadal te substancje chemiczne mogą być niebezpieczne dla człowieka.
Najbardziej ekologiczny i delikatny zarówno dla środowiska jak i dla użytkowników upranej chemicznie odzieży jest super nowoczesny rozpuszczalnik GreenEarth. Ten rozpuszczalnik jest wytworzony na bazie krzemionki i piasku, a więc surowców jak najbardziej bezpiecznych i naturalnych.
